Jakub Gierszał jako prokurator w nowej produkcji Netflixa. Jest zwiastun!

W tym roku w serwisie Netflix zadebiutuje mroczny thriller. W "Kolory zła: Czerwień" w rolę prokuratora wcieli się Jakub Gierszał. Jest już zwiastun!

"Kolory zła: Czerwień": film na podstawie książki Małgorzaty Oliwii Sobczak

„Kolory zła: Czerwień” to filmowa adaptacja książki Małgorzaty Oliwii Sobczak o tym samym tytule. Widzowie zobaczą polskie wybrzeże z zupełnie innej, mroczniejszej strony. Jedna z trójmiejskich plaż staje się miejscem makabrycznego odkrycia. Morze wyrzuca na brzeg ciało zamordowanej dziewczyny, Moniki Boguckiej.

Śledztwem zajmuje się prokurator Leopold Bilski, który na drodze do odkrycia prawdy łączy siły z żadną sprawiedliwości matką ofiary, Heleną Bogucką. Wszystko wskazuje na to, że morderstwo jest powiązane ze zbrodnią sprzed siedemnastu lat, a rozwiązanie zagadki tkwi w mrocznych tajemnicach skrywanych przez zamordowaną córkę Heleny.

Jakub Gierszał w roli głównej

W roli głównej zobaczymy Jakuba Gierszała. To aktor znany m.in. z takich produkcji, jak: „Sala samobójców”, „Najlepszy”, „Doppelgänger: Sobowtór” czy „Chyłka”. U jego boku zobaczymy Maję Ostaszewską jako Helenę Bogucką, Zofię Jastrzębską jako Monikę Bogucką, a także Wojciecha Zielińskiego i Andrzeja Konopkę.

"Kolory zła: Czerwień": kiedy premiera filmu na Netflixie?

Film Netflixa promowany jest jako trzymająca w napięciu historia, pełna skomplikowanych, niekiedy mylących tropów oraz zwrotów akcji, które prowadzą do zaskakującego rozwiązania.

Nie jest jeszcze znana dokładna data premiery. Wiadomo jednak, że „Kolory zła: Czerwień” zadebiutuje jeszcze w tym roku w serwisie streamingowym Netflix.

 

Wybrane dla Ciebie

Zobacz także

Zmienił na zawsze świat Formuły 1. Teraz powstał o nim serial Netflixa
Netflix zapowiada aktorską wersję "Scooby-Doo". Co wiemy o nowym serialu?
"Gang Zielonej Rękawiczki" powraca! Jest już oficjalny zwiastun
Szykują się nowe polskie produkcje. Netflix odkrywa karty

Gorący temat

Tyle Google płaci Apple za pierwsze miejsce. Zawrotna kwota!
18 miliardów dolarów rocznie - tyle Google przelewa do Apple, aby jego wyszukiwarka pozostawała domyślnym wyborem na urządzeniach Apple. Niedawne doniesienia z sali sądowej rzucają światło na skomplikowaną relację między dwoma technologicznymi potentatami.

Reklama

Najnowsze wpisy

Nie przegap

Reklama